Wiadomości Na Szybko

Strona w dniach 20.02.2019 - 20.03.2019 Będzie niczynna!

Powodem utrudnień będą sprawy finansowe właścicieli strony. Informujemy, iż nasz budżet nie przekracza najmniejszych norm finansowych, będziemy zmuszeni do zamknięcia strony na pewien okres. Prawdobodobnie zostanie usunięta również nasza domena i przeniesiona na domenę Blogi.pl. Wiadomości w terminie niedostępności strony nie będą udostępniane. Po 20.03.2019 będziemy wiedzieli kiedy strona wróci do porządku. Wydarzenia będą pojawiać się od ponownego otwarcia szkoły co 2 dni. Niżej umieszczamy nowy link do strony:
[LINK].

To, co ogłoszono po krajowej konwencji SLD, stało się jednym z głównych tematów politycznych soboty. Włodzimierz Czarzasty poinformował, że jego ugrupowanie przystąpi do Koalicji Europejskiej. Lewicowa partia wystawi swoich kandydatów w zbliżających się wyborach do europarlamentu.

Krajowa konwencja SLD odbyła się 16 lutego w Warszawie. Zdecydowana większość delegatów, bo aż 112 (przy 3 przeciw i 6 wstrzymujących się od głosu) poparło decyzję, by przystąpić do Koalicji Europejskiej. – Bardzo konkretne rozmowy z PSL-em, Platformą Obywatelską, Nowoczesną, z Partią Zieloni są już prowadzone, Pragniemy, aby wszelkie lewicowe partie, które podzielają nasz sposób myślenia dołączyły do nas. Rozmowy powinny zakończyć się do końca lutego – powiedział po konwencji Włodzimierz Czarzasty.

„Jeszcze cztery lata rządów PIS-u, a nie poznacie swojego kraju”

Lider SLD podziękował Leszkowi Millerowi, Markowi Belce oraz Włodzimierzowi Cimoszewiczowi za zgłoszenie projektu nazywanego Koalicją Europejskią. – Trzech premierów z ramienia SLD będzie naszymi kandydatami do Parlamentu Europejskiego. Będziemy zgłaszali również inne osoby min. prof. Bogusława Liberadzkiego, Janusza Zemke oraz Marka Balta – wyjaśnił Czarzasty.

Wcześniej podczas przemówienia szef SLD podkreślał kierując słowa do delegatów, że „jeszcze cztery lata rządów PIS-u, a nie poznacie swojego kraju”. – To będzie państwo zamordyzmu ideologicznego i kulturowego, trzymanych za pysk przedsiębiorców i wszechwładnych służb bezpieczeństwa. Państwo koncesjonowanej lewicy i prawicy, z systemem wyborczym zapewniającym zwycięstwo partii rządzącej, bez samodzielnych samorządów i fasadowym życiem politycznym – dodał.

Decyzja ogłoszona przez Czarzastego spotkała się z aprobatą Grzegorza Schetyny. Szef PO pogratulował SLD na Twitterze dodając, że jego partia „czeka na kolejnych partnerów”. „Wspólnie skończymy z ośmiornicą PiS, odbudujemy Polskę i jej miejsce w Europie” – dodał polityk.

W piątek 15 lutego wieczorem w kościele św. Aleksandra na pl. Trzech Krzyży w Warszawie odbyła się msza żałobna w intencji premiera Jana Olszewskiego. Uczestniczyli w niej przedstawiciele władz, m.in. prezydent Andrzej Duda i premier Mateusz Morawiecki.

Mszy św. przewodniczył biskup pomocniczy archidiecezji warszawskiej Michał Janocha – chrześniak i krewny zmarłego. Poza prezydentem Andrzejem Dudą i premierem Mateuszem Morawieckim w mszy uczestniczyli między innymi marszałkowie Sejmu i Senatu – Marek Kuchciński i Stanisław Karczewski.

Po godzinie 20:00 trumna z ciałem Jana Olszewskiego wyruszyła, wraz z odprowadzającym ją konduktem, z kancelarii premiera do sanktuarium Matki Bożej Łaskawej na Starym Mieście. Podczas wyniesienia trumny z budynku KPRM obecny był prezydent, przedstawiciele władz oraz rodzina zmarłego.

Trumnę z gmachu Kancelarii Premiera wynieśli żołnierze. Trumna, przykryta biało-czerwoną flagą, została umieszczona na wojskowej lawecie. Następnie w kondukcie ruszyła Alejami Ujazdowskimi w stronę Nowego Światu, by dotrzeć do sanktuarium Matki Bożej Łaskawej przy ul. Świętojańskiej na Starym Mieście, gdzie zostanie wystawiona. Konduktowi towarzyszył szwadron kawalerii Wojska Polskiego oraz orkiestra wojskowa. Na fasadzie Pałacu Prezydenckiego została wyświetlona okolicznościowa iluminacja.

Para homoseksualistów - Jakub i Dawid - może stać pierwszą zalegalizowaną parą homoseksualną na terenie Polski. W poniedziałek Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie wydał postanowienie, że Konstytucja RP nie zabrania małżeństw jednopłciowych.

Jakub i Dawid to popularna w sieciach para homoseksualna. Ich strona na Facebooku ma 35 tyś. obserwujących. W 2017 roku para oficjalnie wzięła ślub na portugalskiej Maderze.

Po wyroku warszawskiego sądu na swojej stronie na Facebooku Jakub i Dawid napisali:

„Mit artykułu 18-go obalony i drzwi do wprowadzenia równości małżeńskiej uchylone!".

Adwokat pary Adam Kuczyński podzielił się ze Sputnikiem opinią, czy pary homoseksualne mogą liczyć na legalizację swoich stosunków i jakie perspektywy mają takie rodziny.

— Czy ta decyzja oznacza, że na terenie Polski nie ma możliwości rejestracji związków homoseksualnych, ale można przyjąć i zalegalizujować fakt związku zarejestrowanego poza Polską/zagranicą?

— Sąd nie zalegalizował małżeństwa Jakuba i Dawida. Sąd oddalił ich skargę na odmowę wpisania ich aktu małżeństwa do polskich ksiąg stanu cywilnego. Sąd powiedział, że trzeba zmienić ustawę (definicję małżeństwa, która jest w ustawie), żeby móc „zalegalizować" ich małżeństwo. Sąd powiedział, że Konstytucja nie zabrania takiej zmiany. To jest ważne, bo dotychczas przeciwnicy małżeństw jednopłciowych mówili, że Konstytucja zakazuje takich małżeństw.

Ten wyrok dotyczy tylko sprawy Jakuba i Dawida. Nie zmienia sytuacji innych osób. Małżeństwa homoseksualne zawierane poza Polską dalej nie są uznawane w Polsce.

— Czasy się zmieniają i życiowe poglądy też. W XXI. wieku LGBT już nikogo nie zdziwi. Co przeszkadza w zalegalizowaniu związków osób LGBT w Polsce, przecierz w niektórych krajach UE istnieje taka możliwość?

— Konserwatyzm polityków i wpływy Kościoła.

— Wracając do Jakuba i Dawida, czy taka para może zaadaptować dziecko (jeśli tego będą chcieli)? Czy mają prawo być ojcami dzieci, urodzonych np. przez surogatkę? Co przewiduje w tej kwestii polskie prawo?

— Jak już powiedziałem Jakub i Dawid dla polskiego państwa dalej nie są małżeństwem. W Polsce adoptować dziecko może albo osoba samotna albo małżeństwo. Para jednopłciowa nie może adoptować dzieci.